Mówi, że właściwie wychował się na budowie. Choć sam nie buduje, to na placach budów spędza wiele godzin, bo wynajmuje setki tysięcy metrów najnowocześniejszych biur. Gdyby tego nie robił, pewnie miałby własną restaurację i byłby Top Cheff. Gotowanie to jego druga pasja – po nieruchomościach oczywiście. Co mu imponuje w organizacji, w której działa? Kręgosłup moralny firmy.
Wywiad z Arkadiuszem Rudzkim, szefem biurowego biznesu firmy Skanska.
Szanowni, Drodzy, Kochani,
przez ponad 20 lat uczę się rynku nieruchomości i za każdym razem wielką satysfakcję sprawia mi, kiedy okazuje się, że można powiedzieć coś o danym projekcie, transakcji czy przedsięwzięciu inaczej niż dotąd. Bez względu na to, czy dotyczy to inwestycji biurowej, mieszkaniowej, hotelowej czy magazynowej.
Pamiętam, jak wiele lat temu, pod warszawskim Jankami, powstawały jedne z pierwszych nowoczesnych hal magazynowych w kraju. Rosły na polach. Nie przypominam sobie dokładnie, jakie uprawy zastąpiły, ale wiem, że w tamtym czasie były fenomenem. Pamiętam też, że fascynujące wtedy było to, w jaki sposób prezentowano nowoczesne – jak na tamte czasy – rampy i urządzenia techniczne. Bo co tu pokazywać – puste hale i gołe posadzki. Ale kto za tym stał?